Witam

Wydzieliłam sobie w moim ogródku miejsce gdzie posadziłm iglaki. Oczywiście uprzednio przekopałam i odtrawiłam to miejsce, a nastepnie zasadziłam drzewka. Podłoże pod drzewkami i naokoło podsypałam korą, poniewaz mówiono mi, że hamuje ona wzrost trawy.
Niestety nie udało się. Wśród kory na całej powierzchni wyrasta mi piekny, ale niechciany trawnik

Powiedzcie mi co mam zrobić, albo jakiego środka użyć żeby ją zlikwidować na dobre, ale tak żeby nie zatruć gleby i drzewek.

najlepiej, to zdejm korę i przekop głębiej trawę. Na wierzch rozrzuć ziemię ogrodową albo torfową. Przed narzuceniem kory możesz rozłożyć folię.

Dziękuję za radę Wszystko co mi poradziłeś to uczyniłam już wcześniej, za wyjątkiem tej folii. Rozłożę ją i zobaczymy jakie będą efekty.

mam nadzieję, że efekty będą pożądane.

Witam Może nieaktualne ale zaniepokoiło mnie słowo "folia". Ja polecam włókninę - agrotkaninę. Jest przepuszczalna dla wody i powietrza - ale nie dla chwastów. Ważna jest też jakośc - kiedyś miałam jakąś cienką - do niczego Później kupiłam włókninę o gramaturze 94 i jestem z niej do dziś bardzo zadowolona. Podsyłam link, bo ta jest sprawdzona, a te w marketach budowlanych to niewiadomo
http://www.galaprodukt.pl/pl/index9-3.php

Też sądzę że folia powinna być zastąpiona czymś innym. Są specjalne materiały do takich celów, żeby zatrzymać wzrost trawy. Sam wiem, że jest to poważny problem, u mnie w ogrodzie trawa rośnie tam gdzie nie powinna.